W Europie funkcjonują dwie ścieżki kształcenia osteopatów:
- dla osób z przygotowaniem medycznym
- dla absolwentów szkół średnich
W Polsce korzystamy obecnie z modelu pierwszego, to znaczy, że naukę w szkole osteopatii może rozpocząć fizjoterapeuta, lekarz lub osoba, która ukończyła co najmniej dwa lata studiów medycznych.
W 2003 roku powstała Polska Akademia Osteopatii Osteon działająca pod egidą belgijskiego Sutherland College of Osteopathic Medicine (od niedawna Wolny Uniwersytet w Brukseli), która nieprzerwanie do dziś kształci osteopatów w ramach pięcioletniego kursu podyplomowego. Zajęcia są prowadzone przez wykładowców Wolnego Uniwersytetu w Brukseli.
W późniejszych latach w Polsce rozpoczęły działalność również szkoły z ramienia Flanders International College of Osteopathy (FICO) i Osteopathie Schule Deutschland (OSD). Obecnie wybór jest jeszcze większy.
Aby uzyskać tytuł D.O. (dyplomowany osteopata), po ukończeniu szkolenia osteopata musi zdać niezwykle trudny egzamin honorowany przez European Federation of Osteopaths (EFO). Zostaje tym samym wpisany do europejskiego rejestru D.O. Na tym nie kończy się jednak ścieżka kształcenia. Bowiem do dyplomowanych osteopatów są adresowane liczne kursy podyplomowe.
Historia osteopatii w naszym kraju dopiero się rozpoczyna. Jednak w kilku krajach europejskich regulacje prawne i status osteopatów są porównywalne do regulacji i statusu lekarzy. Kraje te to np. Finlandia, Francja, Islandia, Lichtenstein, Malta, Portugalia, Szwajcaria, Wielka Brytania. Niestrudzenie walczą o to również osteopaci belgijscy.